Zakończenie związku z ukochaną osobą to zawsze trudne przeżycie, niezależnie od tego, ile trwał. Generuje silne emocje, które mogą mieć wpływ na zdrowie psychiczne – zarówno tuż po rozstaniu, jak i w dłuższej perspektywie. Pojawić się może poczucie winy, trudności w adaptacji do nowej rzeczywistości, a także pretensje do byłego partnera. Wszystko to utrudnia codzienne funkcjonowanie, co sprawia, że warto w tym ciężkim okresie skorzystać ze wsparcia. Jak przetrwać rozstanie? Co można zrobić, by lepiej poradzić sobie w tych trudnych chwilach? W poniższym artykule staramy się dokładnie omówić ten temat.
Kiedy jest najgorszy czas po rozstaniu?
Etapy rozstania w każdym przypadku wyglądają nieco inaczej. Wiele zależy od tego, z jakiego powodu nastąpił koniec relacji i w jakich stosunkach pozostajesz z partnerem lub partnerką. Jednak nawet jeśli wszystko odbyło się w spokoju, bez kłótni i przerzucania się winą, nadal zakończeniu związku towarzyszą trudne emocje, z którymi trzeba sobie poradzić.
Po początkowym szoku i napięciu, które w wielu przypadkach podtrzymuje człowieka „pod prądem”, przychodzi czas, kiedy do świadomości dochodzi fakt rozstania i związane z tym konsekwencje. To właśnie ta sytuacja zaliczana jest do najtrudniejszych momentu w procesie radzenia sobie z rozstaniem. Musisz zrezygnować ze wspólnych planów, opuścić dobrze znaną strefę komfortu i odnaleźć się w nowej rzeczywistości, w której żyjesz w pojedynkę.
Całość przypomina nieco proces żałoby po śmierci bliskiej osoby. Pojawia się podobne poczucie straty i pustki, którą trzeba jakoś wypełnić. Z tego powodu rozstanie, a także związane z tym wyzwanie, wymaga czasu, a także konkretnych działań i nastawienia.
Jak poradzić sobie po rozstaniu z ukochaną osobą?
Od razu warto zaznaczyć, że każdy przypadek jest inny, ponieważ każdy człowiek przeżywa inaczej tego typu sytuacje. Mimo to, przedstawić możemy kilka wskazówek, jak radzić sobie z rozstaniem i co wydaje się istotne w przypadku zakończenia związku. Zarówno wieloletniego, jak i względnie świeżego.
1. Podejście do byłego partnera lub partnerki – czy utrzymać kontakt?
Choć często można przeczytać o tym, że chcąc przetrwać rozstanie, należy całkowicie odciąć się od partnera lub partnerki, nie zawsze jest to możliwe. Lata wspólnego życia sprawiają, że ludzie wiążą się ze sobą nie tylko uczuciowo. Podział majątku, sprawy w urzędach, przeprowadzka – wszystko (i wiele więcej) trzeba załatwić, dlatego trudno do razu zerwać kontakt.
Mimo to, warto przynajmniej spróbować ograniczyć go do niezbędnego minimum. Rozmowy w mediach społecznościowych i ciągłe telefony mogą tylko wzmocnić żal, złość i smutek. W emocjach łatwo także o podjęcie nieprzemyślanych decyzji (na przykład o powrocie do związku).
2. Spróbuj przepracować trudne emocje
Rozstanie zawsze jest trudnym doświadczeniem. Towarzyszy mu mnóstwo emocji, których nie należy kryć, ani zduszać w sobie, ponieważ po pewnym czasie wybuchną ze zdwojoną siłą. Poczucie winy, złość, smutek – wszystko to są trudne emocje, które trzeba przepracować.
Pomóc w tym może wsparcie bliskich osób, a także specjalisty. Wizyta u psychologa okaże się cenna tuż po rozstaniu (interwencja kryzysowa), a także później, w trakcie walki o równowagę emocjonalną i próby odnalezienia się w nowej rzeczywistości.
3. Zajmij się sobą
Choć po rozpadzie związku trudno myśleć z optymizmem o przyszłości, to wydarzenie może być okazją do tego, aby skupić się na sobie i na swoich potrzebach. To moment, w którym możesz kolejny raz odkryć, co Cię cieszy i co daje Ci spokój. Może być to regularna aktywność fizyczna, nauka nowej umiejętności, spotkania z przyjaciółmi, czy też podróże. Jeśli znajdziesz taką rzecz bądź czynność, spróbuj się jej trzymać. Dzięki temu nieco łatwiej będzie Ci dojść do siebie w tym trudnym czasie.
Ile trwa pogodzenie się z rozstaniem?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każdy inaczej przeżywa zakończenie związku, dlatego proces przeżywania straty może trwać kilka tygodni, kilka miesięcy lub kilka lat.
Niezwykle ważne jest to, aby nie bać się prosić o pomoc. Załamanie po rozstaniu jest naturalną reakcją, co jednak nie oznacza, że nic nie należy z tym robić. Wizyta w gabinecie psychologicznym może okazać się dobrym początkiem na drodze do poradzenia sobie ze swoimi problemami.
